| hipisek |
 Wysłany: Pią 20:45, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| a ja mysle tak... jesli oni mi nie narzucaja pogladow, to ja im tez. i tak bym chciala zeby bylo, zeby kazdy mogl miec swoje poglady bez patrzenia na innych. pelna tolerancja. niech tam sobie bedzie rasista czy faszysta, byleby tego tak bardzo nie afiszowal i nie wymagal od innych zeby tez mieli takie poglady. jestem chyba troche zbyt pokojowo do tego nastawiona, no ale coz... nie znosze przemocy, dla mnie przemoc nie jest rozwiazaniem. |
|
| Inger |
| Wysłany: Pią 18:03, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| No cóż, dla mnie to zło pokonywane złem. Czysta wojna. Jak można walczyć z m.in. faszyzmem robiąc to siłą? Wydaje mi się, ze zbyt mało kroków podejmuje się w celu walki z organizacjami i ludźmi o takich poglądach. Zadziwia mnie jak można tolerować choćby skinheadów? Choć jak dla mnie nie mają oni zbyt wiele z poglądami, zasrany margines społeczeństwa, który wyżywa się na innych. |
|
| Mickey Mouse de Sade |
| Wysłany: Pią 17:29, 25 Kwi 2008 Temat postu: Antifa |
|
| Cytat: | Antifa (od niem. Antifaschismus - Antyfaszyzm i ang. Anti-Fascist Action, AFA, Akcja Anty-Faszystowska) - nieformalne anarchistyczne bojówki zrzeszające ludzi o poglądach antyfaszystowskich i walczące z faszyzmem, szowinizmem, nacjonalizmem i seksizmem w społeczeństwie.
(...)
Członkowie Antify ochraniają anarchistyczne demonstracje i wiece. Opowiadają się za stosowaniem wszystkich dostępnych metod w walce, łącznie ze stosowaniem przemocy fizycznej, przez co są krytykowani przez inne organizacje antyfaszystowskie, które takich metod nie uznają. Skupiają się również na propagandzie, oraz pomocy członkom, którzy ponieśli konsekwencje ze względu na swoją działalność (aresztowania, pobicia). |
^ Wikipedia.
I właściwie wiele do dodania na temat Antfiy nie mam. Mam do Was jednak pytanie - co o tym sądzicie? Czy uważacie, że przemoc to sposób na walkę z faszyzmem(itd.)? Czy też powinniśmy się ograniczyć do działania w granicach prawa - wprowadzania zakazów na symbole faszystowskie, nacjonalistyczne itd.? Czy to poskutkuje? Czy też jest to swoiste błędne koło, działające na zasadzie 'my przywalimy im, oni nam, nic się nie zmieni - oni nie wygrają, nie wygramy my'? |
|
